Turyści kochają Kraków, wiadomo to nie od dziś. Postanowiliśmy sprawdzić cóż takiego jest w tym mieście, że podróżujący tak chętnie je odwiedzają.
Magdalena (32 lata): w Krakowie zakochałam się 20 lat temu, gdy byłam tutaj na wycieczce klasowej. Na co dzień mieszkam w Gdański, więc do dawnej stolicy Polski nie mogę zaglądać tak często jakbym chciała. Jednak staram się wpaść tutaj choć raz w roku na weekend. Spędzam wtedy noc w takim miejscu – hotel na rynku w Krakowie. Według mnie urok Krakowa to właśnie rynek, dlatego zawsze wybieram taki hotel by znajdował się on blisko Rynku Głównego. Uwielbiam siedzieć w jednej z tych czarujących kawiarenek, sączyć kawę lub wino i przyglądać się przewijającej się przez płytę Głównego Rynku kolorową tłuszczę ludzi mówiących w różnych językach, różnie ubranych, którzy wszyscy zachwycają się tym miastem tak samo jak ja.
Leszek (52 lata): dla mnie podróż do Krakowa to zawsze podróży sentymentalna. Mieszkałem tutaj podczas studiów. To miasto od tego czasu ogromnie się zmieniło, ale nadal lubię odwiedzać górnika i hutnika przy AGH, gdzie studiowałem. Lubię także usiąść w ogródku Klubu pod Jaszczurami, gdzie nie raz przy kuflu piwa dyskutowaliśmy o polityce, religii i dziewczynach. Moja żona zna Kraków tylko z naszych wspólnych podróży, ale również ogromnie podoba jej się to miasto. Mówi, że zostawiłem tu cząstkę mojej duszy i że ona lubi tu przyjeżdżać, żeby ją odnajdywać.
Eryka (21 lat): Kraków jest fancy. Nie spotkałem nigdzie w tym kraju drugiego takiego miasta, gdzie kluby otwarte są codziennie do białego rana, gdzie robisz dwa kroki i już jesteś w innej imprezowni, a do tego masz taki wybór gatunków, wystroju i towarzystwa. Dla mnie Kraków to najlepsze miejsce na imprezę, a że przy okazji można też odwiedzić Wawel i Sukiennice, o których czytało się w podręcznikach, to jasne, że chętnie wybieramy Kraków na nasze męskie wypady.
Kinga (42 lata): jestem obecnie w Krakowie drugi raz w życiu, pierwszym razem byłam na wyciecze szkolnej, postanowiliśmy, więc zabrać nasze dzieci, aby także zobaczyły to miasto. Prawdę powiedziawszy nie byłam tu długo i Kraków z moich wspomnień, a Kraków dziś to dwa różne miasta. Wszystko jest odrestaurowane, zadbane i czyste. Rynek Główny zrobił na mnie wrażenie ogromnego gdy byłam dzieckiem i prawdę powiedziawszy nadal robi takie samo wrażenie. A Wawel jest tak piękny jak na widokówkach. Bardzo cenię to miasto również za to, że jest tutaj wiele możliwości spędzenia wolnego czasu z dziećmi. Przyciąga nie tylko Kraków, ale również cała okolica, pod koniec wyjazdu mamy zaplanowaną jeszcze wizytę w kopalni soli w Wieliczce oraz zabawę w parku w Zatorze.
Andrzej (39 lat): czym Kraków zachwyca? Według mnie wszystkim, uwielbiam to miasto począwszy od Nowej Huty, a na Tyńcu skończywszy. Jest piękne, klimatyczne i pełne atrakcji. A do tego ostatnia dekada to również ogromny rozwój biznesowy Krakowa, kibicuję temu miastu bardzo mocno i trzymam kciuki, żeby rozwinęło się lepiej niż Warszawa i by w końcu stolica wróciłam tam gdzie jej miejsce ;).